fbpx

Tajemnicza Petra

Jest najsłynniejszym miejscem w Jordanii. Zaliczona została do siedmiu nowych cudów świata. Pomimo tego, że kraj nie ma jeszcze tak rozbudowanej bazy turystycznej, jak sąsiedni Izrael czy Egipt, to właśnie ze względu na zabytki tego miejsca, przyjeżdżają tu rzesze turystów. Zobacz: wycieczka do Jordanii

W 1991 roku Petrę odwiedziło 40 tys. osób, a sześć lat później już 400 tys.! Ponad tysiąc turystów dziennie!

Skarbiec widoczny z wąwozu prowadzącego do Petry

Moda na Jordanię pojawia się okresowo. Pamiętam czasy masowych wycieczek, ale też lata, gdy turystów było mało. Wiele razy w Petrze zdarzało mi się spędzić cały dzień spotykając ledwie pojedyncze grupki zwiedzających, i co ciekawe, często byli to Polacy. Intensywnie odreagowujemy czas, kiedy albo nie można było wyjeżdżać za granicę, albo nie było nas na to stać. Od niedawna, kiedy jedno z biur podróży uruchomiło bezpośrednie loty czarterowe z Warszawy do Ammanu, jest to jeszcze łatwiejsze. I bardzo dobrze! Z całą pewnością Jordania jest tego warta!

petraobeliski.jpg

Jeden z budynków wewnątrz Petry

Petra po grecku znaczy “skała”. Wydaje się to być prostym tłumaczeniem hebrajskiego selah („skała”). Nabatejczycy, lud który zbudował to miasto, nazwał je Rakmu, czyli wielobarwna. Jedna i druga nazwa jest jak najbardziej uzasadniona. Główną atrakcją Petry są imponujących rozmiarów budynki wykute w różnokolorowej skale. Podobnie jak w przypadku zabytków Egiptu zdumiewa nas tu rozmach i kunszt starożytnych budowniczych. Smaczku dodają liczne niepewności. Nie wiadomo na przykład, jaka rolę pełniły te budowle oraz jak były tworzone. Powszechnie powtarzana teoria iż były to grobowce ma wiele słabych stron.

Strony: 1 2 3 4 5

2 odpowiedzi na “Tajemnicza Petra”

  1. Małgorzata pisze:

    Zwiedzałam Jordanię w 2000r. Byłam w jej najwspanialszych miejscach: Górze Nebo – nasz papież zasadził drzewko oliwne, Petrze – wspaniała/ zwiedzałam przy 50 stopniach upału/, oraz w Akabie – cudowna rafa koralowa.

    Pozdrawiam – krakowianka

  2. Xxxxxxx pisze:

    Urzekła mnie twoja historia 🙂

Skomentuj Małgorzata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Opinie o naszym biurze

Najnowsze komentarze

Newsletter

Zapytaj o ofertę