fbpx

Bajkał — marzenie podróżników…
Wycieczka nad Bajkał z Biurem Podróży Matys Travel dowodzi, że marzenia się spełniają. Nasze to czerwiec 2019 roku.
Piękna przyroda, życzliwi ludzie, magiczna atmosfera. Irkuck, Listwianka, Wierszyna, Olchon… Historia i teraźniejszość…
Bardzo dziękujemy za opiekę i wspaniały program nieocenionej pilotce, pani Magdalenie Matys oraz wyjątkowemu przewodnikowi Pawłowi Kabelisowi, którzy stworzyli niepowtarzalny klimat wycieczki i zadbali o każdy szczegół wyprawy.
Pozdrawiamy serdecznie wesołą, zgraną i zdyscyplinowaną grupę turystów, z którymi mieliśmy zaszczyt podróżować.

Jolanta i Andrzej Bielakowie


Byłyśmy na wyprawie nad Bajkał (czerwiec 2019). Program zapewnił nam coś dla ducha, oka i ciała. Naszym głównym celem był Bajkał, rzeczywistość przerosła wyobrażenia. Podróż koleją dostarczyła nam pięknych krajobrazów, ciekawych opowieści i swojego rodzaju egzotyki (kto był wie o co chodzi). Spotkanie z księdzem Karolem i mieszkańcami Wierszyny było wzruszające i zarazem wesołe. Paweł to bardzo profesjonalny przewodnik i pozytywny człowiek, bardzo dziękujemy za interesujące opowieści i pomoc w każdej sytuacji. Magda to pilotka i opiekunka z energią (nieustającą), zawsze mająca nas na “oku”.
Byłyśmy pierwszy raz z Państwa biurem, ale myślę że nie ostatni. Dziękujemy za wspaniały czas, życzymy wielu pomysłów na nowe podróże.
Dziękujemy również uczestnikom wyprawy za miłą atmosferę. Serdecznie pozdrawiamy,

Elżbieta i Teresa z Gdyni


Wycieczka do Iranu /02.04-10.04.2019/ pozostanie w moim sercu na zawsze.

Mieliśmy wspaniałego przewodnika, pana Alberta Kwiatkowskiego, który sprawił, że poznaliśmy nie tylko najważniejsze zabytki, miasta i ciekawe miejsca w Iranie ale udało mu się zapoznać nas i bardzo zainteresować kulturą, poezją, piękną sztuką kaligrafii, opowieściami o historii Iranu i o życiu jego mieszkańców, ich zainteresowaniach, talentach i życiu rodzinnym.

Dzisiaj Iran i jego mieszkańcy, dzięki tej wycieczce i panu Albertowi, stali się dla mnie bardzo bliscy.

Przed wyjazdem do Iranu należy zadbać tylko o poprawę kondycji fizycznej i zamiast korzystać z windy trenować chodzenie po schodach.

Pozdrawiam serdecznie Organizatorów wyprawy do Iranu, wszystkich Uczestników z mojej grupy i oczywiście Pana Alberta.

 

Maria Zakrzewska


W październiku 2018 roku mieliśmy przyjemność odbyć podróż do Iranu z biurem Krzysztof Matys Travel. Pierwsze pytanie, jakie padało ze strony naszych znajomych, to czy nie boimy się tam jechać. Przyznam, była chwila konsternacji, ale po wnikliwej analizie kilku „lektur” zdecydowaliśmy się spróbować. I nie żałujemy. Kraj jest bardzo bezpieczny (no może poza ruchem ulicznym:)), ludzie mili i uczynni, ciekawi turystów i ich opinii. Nasi opiekunowie z biura podróży postarali się, aby niczego nam nie brakowało: mieliśmy świetnego, merytorycznego przewodnika (pozdrawiamy Jacka Świercza), komfortowe 4-gwiazdkowe hotele, logiczny niemęczący program zwiedzania i możliwość posmakowania wyśmienitej kuchni. Dane nam także było uczestniczyć w kolacji w prywatnym mieszkaniu Irańczyków. Poznaliśmy ogromną historię Persji, ich kulturę i zwyczaje (to zupełnie wywróciło do góry nogami nasze stereotypowe myślenie o tym kraju). Ze względu na sankcje nie ma tam obecnie zbyt wielu turystów, ale przez to nie ma kolejek do wejścia do licznych atrakcji. Poza tym jest stosunkowo tanio, można zakupić wiele cennych pamiątek (nam udało się przywieźć m.in. piękny perski dywan). Dużo podróżujemy indywidualnie, ale pierwszy raz „zaryzykowaliśmy” wycieczkę z biurem podróży. I w przypadku tego konkretnego: Krzysztof Matys Travel już wiemy, że zaryzykujemy jeszcze kilkakrotnie. W najbliższym czasie wybieramy się z nimi na kolejne dwa wypady. Gorąco polecamy.

Sylwia i Tomek Kałuccy ze Szczecina


Wycieczka po Armenii z biurem Podróży „Matys Travel” z Białegostoku była spełnieniem moich i mojej żony marzeń zobaczenia pierwszego chrześcijańskiego państwa. Oprócz zabytków sakralnych, mieliśmy możliwość oglądnięcia biblioteki starodruków i nowego miasta jakim jest obecnie Erewań. Trasa wycieczki pozwoliła nam poznać piękno Kaukazu. Organizator wycieczki zadbał nie tylko o ucztę dla oczu, ale także dla podniebienia – serwując nam również tradycyjne potrawy i napoje Ormian. Również zapewniony został wygodny odpoczynek po całym dniu wrażeń. Była to nasza czwarta wycieczka z tym biurem za każdym razem udana. Dziękujemy i pozdrawiamy. (Kraków, 2018).

Danuta i Zdzisław Hermanowie


Powoli wracam do rzeczywistości po powrocie z nad Bajkału. Co mogę powiedzieć?
Rosja, ogromny kraj, który zawsze kojarzył mi się z moimi przodkami. To oni wyjeżdżali do tej dalekiej Rosji ponad 100 lat temu w 1915 roku. A dzisiaj ja wciąż podążam ich śladem. Taką wędrówką był też cudowny wyjazd nad Bajkał. Co prawda o bieżeństwie tam nikt nie pamięta. Jednak pozostał ten ślad z opowieści moich dziadków. To najprawdopodobniej z Buriatami chodziła do szkoły jedna z pań z naszej wsi. To ten biały chleb i dzisiaj jest też podawany, którego nie mogli najeść się do syta nasi przodkowie.

A jak tak wrócę na ziemię do naszych czasów, to mogę powiedzieć, że wyprawa nad Bajkał była cudowna. Opowiem moim wnukom o ogromnym jeziorze, którego nie widać drugiego brzegu. O pięknych drewnianych domach z okiennicami i zdobieniami. O dzikiej tajdze, gdzie rośnie dużo modrzewia, ale także sosna syberyjska, zwana cedrem. O malutkiej paskowanej wiewiórce, która nazywa się burunduk. O zupełnie innym świecie, gdzie mieszają się szamańskie i buddyjskie modlitwy z płomieniem cerkiewnych świec i dzwonem kościoła. Świecie, w którym ogromna tajga w pewnym momencie przechodzi w bezkresne stepy, które kojarzą się z niczym nieograniczoną wolnością. Dziękuję bardzo za wyprawę do dalekiego, ale jednocześnie tak bliskiego świata.

Iwona Zinkiewicz


Opinie o naszym biurze

Najnowsze komentarze

Newsletter