Dzień dobry z Kostrzyna nad Odrą - już czas podziękować za wyprawę do ciepłych krajów. Rok 2018, koniec maja, początek czerwca. Albania i Kosowo z autorskim biurem Krzysztof Matys Travel. Podróżowaliśmy różnymi środkami lokomocji. Powietrzem, wodą i lądem. Przy czym pełną napięcia była jazda kolejką zrobioną z kolorowych beczek - napędzaną traktorem. Byliśmy też pod ziemią.
Albania jest teraz dla mnie bardziej znana. Na północy Góry Przeklęte (czyli Alpy Albańskie), a na południu wielki błękit morza i nieba. Tam właśnie kończy się Adriatyk i zaczyna Morze Jońskie (połączenie stanowi Cieśnina Otranto).
Kosowo - ciekawe, ze swoją kulturową mozaiką. Najmłodsze państwo w Europie (utworzone w 2008 r). Nie do końca zrozumiałam tamtejsze realia, ale próbuję. Poza tym było plażowanie, smakowanie owoców morza i ziemi. Spacer górską doliną wzdłuż i w poprzek strumienia. I wiele, wiele ciekawych miejsc, ludzi, smaków, zapachów. Moc była z nami.
Dziękuję Panie Krzysztofie za wszystko, czas poświęcony całej naszej grupie, dbałość o każdy szczegół wyprawy i szczęśliwy powrót do domu. Podróże z Państwem mają taką właściwość, że chce się więcej. Dlatego do zobaczenia.
Pozdrawiam serdecznie.
Najnowsze komentarze