Iran kryje w sobie wiele sekretów. Jednym z najbardziej zaskakujących jest możliwość uprawiania sportów zimowych. Amatorzy narciarstwa oraz snowboardu szukający nowych stoków i niezapomnianych wrażeń powinni zaznaczyć na swojej mapie ten kierunek. Iran stał się w ostatnich latach regionalną stolicą zimowego szaleństwa!
Sezon narciarski zaczyna się na początku grudnia i trwa do kwietnia. Dwa największe kurorty – Dizin i Szemszak znajdują się w paśmie gór Alborz, około godzinę jazdy samochodem od Teheranu.
Dizin to największy kompleks tego typu na Bliskim Wschodzie; mieści się na wysokości 2650 m n.p.m. Najwyższy punkt stoku sięga wysokości 3600 m n.p.m. i zalicza się do 40stki najwyżej umiejscowionych kurortów narciarskich na świecie. Na terenie ośrodka znajdują się restauracje i hotele. Można wynająć także górską chatkę, apartament czy willę. Dizin ma najbardziej rozbudowaną infrastrukturę i tamtejsze stoki będą idealne dla początkujących i średnio zaawansowanych miłośników narciarstwa. Oprócz atrakcji narciarskich w kurorcie znajdują się boiska do gry w siatkówkę, korty tenisowe, arena do paint balla i specjalnie zaprojektowany park zabaw dla dzieci. W Iranie większość miejsc tworzonych jest na potrzeby rodzin, więc taki wyjazd nie będzie problemem dla młodszych podróżników. Zobacz: Wycieczka do Iranu.
Drugi ośrodek, Szemszak, którego stoki mieszczą się w przedziale 2550 – 3050 m n.p.m. spełni oczekiwania bardziej zaawansowanych narciarzy oraz snowboardzistów. Tamtejsze trasy są bardziej strome, dlatego poleca się je osobom z większym doświadczeniem. Jak Irańczycy bawią się w tych kurortach można zobaczyć tutaj.
Dizin. Mapa tras narciarskich. Pełna wersja znajduje się tu.
W samym Teheranie także można znaleźć miejsca dla narciarzy. Wystarczy dojechać metrem do ostatniej stacji na północy miasta, następnie złapać busa, który po kilku minutach dowiezie nas do stoku. Najwyższy punkt Toczal (bo tak nazywa się to wzniesienie) to aż 3900 m n.p.m i piąty najwyżej położony obiekt tego typu w skali globu. Co więcej, znajduje się tam prawdopodobnie najdłuższa na świecie linowa kolej gondolowa (7500 m)! Na piątej i siódmej stacji trasy mieszczą się restauracje, w których możemy rozkoszować się specjałami kuchni irańskiej i podziwiać malownicze widoki.
Cała infrastruktura narciarska została w ostatnich latach odnowiona. Poza możliwością uprawiania narciarstwa czy snowboardu, irańskie góry są gratką dla miłośników wycieczek i alpinistów.
Ze wszystkich atrakcji mogą wspólnie korzystać kobiety i mężczyźni. Zimą irański dress code dla kobiet nie powinien być problemem – włosy można związać i schować pod czapką lub chustę ściślej zawiązać wokół głowy i na to założyć czapkę. Pod kurtką wystarczy mieć dłuższy kardigan albo tunikę, jeżeli zajdzie potrzeba rozebrania się z zimowych ubrań w miejscu publicznym. Irańskiej modzie „narciarskiej” i wyczynom samych Iranek na stokach można się przyjrzeć w tym klipie.
Pełne śniegu góry Alborz
Ceny w sezonie 2015/2016:
Ski pass (1 dzień): 75 000 tomanów* – ok. 75 zł.
Wypożyczenie nart (5 dni): 200 000 tomanów – ok. 200 zł.
Wynajęcie instruktora (1 dzień): 200 000 tomanów – ok. 200 zł.
Narty w Iranie to coś więcej niż zabawa i sport – to także możliwość poznania egzotycznego kraju. Młodzi Irańczycy znajdują w zimowych kurortach możliwość ucieczki od zasad narzuconych im przez obecną władzę – w surowych górskich warunkach na łonie natury możliwość kontroli są ograniczone. Wyjazd na narty warto wzbogacić o zwiedzanie irańskich zabytków – w Teheranie możemy zobaczyć pałace szachów czy wielki bazar. Fascynujące może być połączenie kilku dni zimowego szaleństwa z przelotem nad morze, na wyspę Kisz, która w tym czasie kusi piękną, letnią pogodą. Zobacz też artykuł: Iran oczami Polki.
Irańskie śnieżnobiałe szczyty i bajkowe krajobrazy czekają!
* W Iranie oficjalną walutą jest rial irański, ale w związku z jego kursem dla wygody wszyscy posługują się miernikiem w tomanach; 1 toman = 10 riali.
Dobrze pomyślany, skondensowany program. Zobaczymy najatrakcyjniejsze miejsca Iranu i starożytnej Persji. A wszystko w towarzystwie pilota/przewodnika wyśmienicie znającego kraj. Kameralna grupa. Wysoki standard. Polecamy! To niepowtarzalna wyprawa! Zobacz opinie o naszych wycieczkach.
Wyprawą do Japonii z Biurem Matys Travel pod opieką Pana Piotra Karpińskiego jesteśmy zachwyceni. Jeśli chodzi o organizację, była doskonała. Wszystkie sprawy związane z logistyką takie zakwaterowanie, transport, wyżywienie były na doskonałym poziomie. Hotele były bardzo dobre, transport autokarem z zachwycająco sprawnym a przy tym bardzo uprzejmym, miłym, przyjaznym kierowcą pozwalał odpocząć pomiędzy poszczególnymi miejscami zwiedzania a także zintegrować się z innymi uczestnikami. Doświadczyliśmy także podróży japońskimi środkami komunikacji zbiorowej czyli autobusem miejskim, rożnego rodzaju kolejkami miejskimi, metrem a także szybką koleją Shinkansenem. Doświadczenie to, pod czujnym okiem naszego Przewodnika pozwoliło na skosztowanie kolejnych egzotycznych smaków Japonii. Nie mogę też nie wspomnieć o konkretnie rozumianych doświadczeniach smakowych, bo te były cudowne. Każdego dnia byliśmy w innym lokalu o zupełnie innym charakterze w sensie atmosfery, stylu jak również serwujących zupełnie inny rodzaj kuchni. Oczywiście znaczą część wyprawy zajmowało zwiedzanie, zarówno miejsc zabytkowych związanych z kultura Japonii, jak też obiektów współczesnych pozwalających na poczucie szybkiego pulsu życia nowoczesnej Japonii. Jest to piękny kraj. Z punktu widzenia Europejczyka egzotyczny a jednocześnie cywilizowany, bardzo rozwinięty. Wiele rozwiązań technicznych u nas nie ma i podejrzewam, że nie będzie za 20 lat. Przyroda niesamowita, zarówno ta dzika jak i słynne japońskie ogrody, dostarczają niesamowitych wrażeń estetycznych. Wzornictwo przedmiotów codziennego użytku to po prostu sztuka. Ludzie są bardzo przyjaźni, uprzejmi, uczynni. Można było czuć się całkowicie bezpiecznie podczas samodzielnych wyjść np. zakupy. Uważamy obydwoje, że piękna tego kraju nie doświadczylibyśmy w tak wspaniały sposób bez Pana Piotra Karpińskiego. Było to nasze pierwsze spotkanie z Nim, żywimy głęboką nadzieję, że nie ostatnie. Jest on nie tylko wspaniałym, bardzo sprawnym organizatorem. Jednocześnie jest to człowiek, który nie tylko posiada ogromną wiedzę jeśli chodzi o historię czy kulturę Japonii i chętnie się nią dzieli ale też na podstawie swoje wiedzy wyciąga bardzo interesujące wnioski pozwalające na wiele przemyśleń na temat dziejących się w świecie zdarzeń. Rozmowy z nim były prawdziwą rozkoszą. Bardzo dziękujemy i mamy nadzieję, że jeszcze będziemy okazję z Państwem jako Firmą i Panem Piotrem podróżować.
- Grzegorz i Teresa
Z Krzysztofem Matys Travel to nie wycieczka – to DROGA. W mieście Dżarasz na antycznym deptaku usłyszysz rzymskie rydwany…, na Górze Nebo zrozumiesz 40 lat wędrówki i tęsknotę za doliną Jordanu. W Petrze wypijesz herbatę z Beduinem, przejdziesz suchą stopą przez Morze Czerwone, by ruszyć nad Martwe... Będziesz smakował zielonych migdałów z solą... najlepszej konafy... będzie czas na filozoficzne zadumy i miejsca cudne do zdjęć – wszak to współczesna filozofia postrzegania świata.
A wieczorami rozmowom nie będzie końca… o człowieku, historii, o schematach co światem rządzą, o Polakach, o których się nie mówiło a ważni... Wracasz do domu z tuzinem książek co trzeba przeczytać, by zrozumieć… (melduję że Ossendowski przeczytany ????)
Dziękujemy Krzysztof za DROGĘ JORDANIA
Edyta i Jarek
Pierwszy raz pojechaliśmy za granicę z Matys Travel. Były pewne obawy. Dotychczas mieliśmy pewne doświadczenia wyłącznie z wielkimi biurami podróży. Rzeczywistość przerosła wszelkie nasze oczekiwania. Byliśmy w lutym 2025 roku na Kubie. To było niesamowite ! Doskonale ułożony program imprezy. Trasa objazdu na Kubie wyczerpująca ale dająca szansę zobaczenia wszystkiego co na Kubie warto obejrzeć. Organizacja imprezy profesjonalna pod każdym względem. Żadnych potknięć. Wszystko dopilnowane i na czas. Opieka pilotek doskonała. Magda od wylotu z Polski wszystkiego dopilnowywała nie tracąc nad niczym kontroli. Nie zapominała też jak ważny jest dobry nastrój uczestników i atmosfera w grupie. Kubańska przewodniczka Ania była bez granic kompetentna i elokwentna. To ona otworzyła nam oczy na prawdziwą, nie tylko tą pocztówkową Kubę. Efektem - niezapomniane wrażenia, znacznie ponad przedwyjazdowe oczekiwania. Teraz czas na ciąg dalszy. Szykujemy się do kolejnego wyjazdu z Waszym biurem.
Dziękujemy i pozdrawiamy.
Andaluzja - dotychczas kojarząca się przeciętnemu zjadaczowi chleba, jak piszący te słowa - głównie z tabelą Primera Division i sukcesami zespołu z Sevilli okazała się po listopadowej wyprawie zagłębiem szczęść wszelakich. Ponieważ...
Krajobraz - bezkresne morze i majestat gór.
Historia - trwałe ślady po Wielkich Odkrywcach.
Architektura - piękna, historyczna zabudowa miast, wspaniałe obiekty sakralne dwóch wielkich religii, no i niezapomniany Plac Hiszpański w Sevilli.
Sztuka - Picasso i Ci "którzy z niego"; Flemenco w wersji live...
Kuchnia - a w niej wszystko co najlepsze w obszarze śródziemnomorskim...
Po miesiącu jaki upłynął od powrotu nie wiem za czym tęsknię bardziej - czy za słońcem (ten listopadowy haust znacznie poprawił nastrój), czy za wspaniałym krajobrazem, czy wreszcie za smakiem konfitur ze wszechobecnej gorzkiej pomarańczy albo ostryg z cytryną zajadanych na targowisku w Kadyksie. Wszystkim rozważającym ten kierunek wyprawy z Matys Travel - gorąco polecam! Organizacja, pilot i miejscowi przewodnicy, współtowarzysze wyprawy - jak zawsze Ekstraklasa, a nawet Primera Division!
Egipt. Wycieczka z rejsem po Nilu. Listopad 2024.
W tę pełną wrażeń podróż zabrali nas Krzysztof Matys oraz egipski, świetnie mówiący po polsku przewodnik - Mina. Bogaty i starannie dopracowany program wycieczki urozmaicony był dodatkowymi atrakcjami, mnóstwem opowieści, rozmów i dobrego humoru. Dzięki ogromnej wiedzy obu przewodników poznawaliśmy historię Egiptu na przestrzeni tysiącleci, przemiany polityczne jakim podlegał, jego kulturę, tradycje i zwyczaje mieszkańców. Podziwialiśmy rozmach starożytnych budowli, tętniący życiem Wielki Kair, gdzie stare w naturalnym rytmie miesza się z nowym, piękno i potęgę pustyni na każdym kroku przypominającej o swojej obecności. Doświadczyliśmy Egiptu jako kraju bezpiecznego, a Egipcjan przyjaznych turystom, często z uśmiechem witających słowami: "Dzień dobry, jak się masz?".
To była moja pierwsza, ale zdecydowanie nie ostatnia wyprawa z Matys Travel. Dziękuję za doskonałą organizację, pięknie spędzony czas i wspaniałe wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie organizatorów i uczestników wycieczki. Do zobaczenia na kolejnych wyprawach!
Dziękuję Państwu za profesjonalne zorganizowanie wycieczki do Japonii. Wyprawa ta była spełnieniem mojego marzenia sprzed ok. 30 lat. Pan Piotr Karpiński, z którym spotkałam się pierwszy raz w poprzednim roku w czasie zwiedzania Macedonii, rewelacyjny pilot (pierwszy raz spotkałam się z tak pozytywnym podejściem do turystów), bardzo skutecznie zachęcił mnie do odbycia podróży marzeń, ponownie z państwa biurem. Pan Piotr to osoba niezwykle przyjazna, inteligentna, z poczuciem humoru, , kompetentna, z szeroką wiedzą o regionie, który zwiedzamy. Pokazał Japonię w wielu aspektach, bardzo ciekawy program wyprawy. Ta podróż dała możliwość posmakowania Japonii wszystkim zmysłami. Dzięki Panu Piotrowi, wszyscy uczestnicy, niezależnie od pojawiających się różnych trudnych sytuacji, mogli się czuć w pełni zaopiekowani i bezpieczni, zwiedzanie przebiegało w bardzo przyjaznej, swobodnej atmosferze, pełnej humoru.
Bardzo chętnie wybiorę się z Państwa biurem i Panem Piotrem w kolejną podróż. Szczerze polecam znajomym Waszą ofertę.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
TA STRONA UŻYWA COOKIE. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. ×
Piękne zdjęcia i fajne miejsca na wyjazd na narty